Forum Opolscy Ratownicy Strona Główna Opolscy Ratownicy
Drużyna WOPR Opole wita wszystkich Ratowników. Zapraszamy do wypowaidania się na wszelkie tematy.


Nowa zabawa NIEKOŃCZĄCA SIĘ OPOWIESĆ
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Opolscy Ratownicy Strona Główna -> Off topic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
eqes
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Sob 19:54, 18 Mar 2006    Temat postu: Nowa zabawa NIEKOŃCZĄCA SIĘ OPOWIESĆ Back to top

Zasady GRY:

1. Zabawa polega na tym, ze każdy pisze trzy słowa, i powstaje historyjka

2. Najpierw kopiujesz to co było w ostatnim poście a następnie wpisujesz swoje trzy słowa wytłuszczonymi lub kolorowymi słowami.

3. Nie używamy wulgarnych słów, nazwisk, danych osobowych itp.

4. Jakakolwiek zbieżność z sytuacjami rzeczywistymi i postaciami jest zdecydowanie i bez bezapelacyjnie przypadkowa.

5. Życzymy udanej zabawy


Zabawę opracowali:

Ania, Gienia, Pigwa, Eqes


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez eqes dnia Sob 19:56, 18 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
eqes
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Sob 19:55, 18 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Ania
Super Poster



Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Sob 20:00, 18 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Gienia
Super Poster



Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawelno

 PostWysłany: Sob 20:03, 18 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu
pseudonim Chuck Norris


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
eqes
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Sob 20:05, 18 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu
pseudonim Chuck Norris był mega ratownikiem


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Ania
Super Poster



Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Sob 20:08, 18 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu
pseudonim Chuck Norris był mega ratownikiem ale pewnego dnia


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Pigwa
Super Poster



Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawelno

 PostWysłany: Sob 20:20, 18 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu
pseudonim Chuck Norris był mega ratownikiem ale pewnego dnia na cudownej plaży


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
eqes
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Sob 20:22, 18 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu
pseudonim Chuck Norris był mega ratownikiem ale pewnego dnia na cudownej plaży dostrzegł wielkiego pieknego


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Ania
Super Poster



Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Sob 20:35, 18 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego, białego słonia afrykańskiego

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
eqes
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Sob 20:36, 18 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu
pseudonim Chuck Norris był mega ratownikiem ale pewnego dnia na cudownej plaży dostrzegł wielkiego pieknego kota


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Gienia
Super Poster



Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawelno

 PostWysłany: Sob 20:40, 18 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego, białego słonia afrykańskiego
/kota obok którego siedziało


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Ania
Super Poster



Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Sob 20:46, 18 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego, białego słonia afrykańskiego /kota obok którego siedział mały obśligly robaczek

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Pigwa
Super Poster



Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawelno

 PostWysłany: Sob 20:47, 18 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego, kota obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Ania
Super Poster



Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Sob 21:41, 18 Mar 2006    Temat postu: Back to top

ejjjj
to czyja wersje bierzemy ? moja czy pigwy ?


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Ania
Super Poster



Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Sob 21:52, 18 Mar 2006    Temat postu: Back to top

po dyskusji dosc zażyłej wybireamy wersje z garniturami


Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego, kota obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Pigwa
Super Poster



Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawelno

 PostWysłany: Sob 21:56, 18 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego, kota obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
eqes
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Sob 21:58, 18 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego, kota obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze bardzo smutni ochroniarze

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Ania
Super Poster



Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Sob 22:00, 18 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego, kota obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Gienia
Super Poster



Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawelno

 PostWysłany: Sob 22:16, 18 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego, kota obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Ania
Super Poster



Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Sob 22:43, 18 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego, kota obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
eqes
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Nie 9:09, 19 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego, kota obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą, bardzo ładnym kosmitą


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Ania
Super Poster



Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Nie 11:57, 19 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego, kota obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą, bardzo ładnym kosmitą i każdy kto


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Gienia
Super Poster



Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawelno

 PostWysłany: Nie 12:00, 19 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego, kota obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą, bardzo ładnym kosmitą z zielonymi oczami i każdy kto podszedł trochę bliżej


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
eqes
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Nie 12:09, 19 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego, kota obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą, bardzo ładnym kosmitą z zielonymi oczami i każdy kto podszedł trochę bliżej widział że kotek


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Pigwa
Super Poster



Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawelno

 PostWysłany: Nie 12:46, 19 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego, kota obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą, bardzo ładnym kosmitą z zielonymi oczami i każdy kto podszedł trochę bliżej widział że kotek ma także czułki.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Ania
Super Poster



Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Nie 15:41, 19 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego kota, obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze, bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą, bardzo ładnym kosmitą z zielonymi oczami i każdy kto podszedł trochę bliżej widział, że kotek ma także czułki.
Zdzisiu zachwycił się


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Spy
Super Poster



Dołączył: 24 Sie 2005
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Nie 16:11, 19 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego kota, obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze, bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą, bardzo ładnym kosmitą z zielonymi oczami i każdy kto podszedł trochę bliżej widział, że kotek ma także czułki.
Zdzisiu zachwycił się wielkościa zielonych czułek


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Pigwa
Super Poster



Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawelno

 PostWysłany: Pon 14:34, 20 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego kota, obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze, bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą, bardzo ładnym kosmitą z zielonymi oczami i każdy kto podszedł trochę bliżej widział, że kotek ma także czułki.
Zdzisiu zachwycił się wielkościa zielonych czułek i pomyślał, że chciałby


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Ania
Super Poster



Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Wto 21:58, 21 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego kota, obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze, bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą, bardzo ładnym kosmitą z zielonymi oczami i każdy kto podszedł trochę bliżej widział, że kotek ma także czułki.
Zdzisiu zachwycił się wielkościa zielonych czułek i pomyślał, że chciałby mieć takie same.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Madzia
Super Poster



Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dobrzeń Wielki

 PostWysłany: Pon 17:13, 27 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego kota, obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze, bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą, bardzo ładnym kosmitą z zielonymi oczami i każdy kto podszedł trochę bliżej widział, że kotek ma także czułki.
Zdzisiu zachwycił się wielkościa zielonych czułek i pomyślał, że chciałby mieć takie same.
Zdzisiu kupił kremówkę


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Gienia
Super Poster



Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawelno

 PostWysłany: Wto 22:58, 28 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego kota, obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze, bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą, bardzo ładnym kosmitą z zielonymi oczami i każdy kto podszedł trochę bliżej widział, że kotek ma także czułki.
Zdzisiu zachwycił się wielkościa zielonych czułek i pomyślał, że chciałby mieć takie same.
Zdzisiu kupił kremówkę wydając ostatnie pieniądze


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Pigwa
Super Poster



Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawelno

 PostWysłany: Śro 12:13, 29 Mar 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego kota, obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze, bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą, bardzo ładnym kosmitą z zielonymi oczami i każdy kto podszedł trochę bliżej widział, że kotek ma także czułki.
Zdzisiu zachwycił się wielkościa zielonych czułek i pomyślał, że chciałby mieć takie same.
Zdzisiu kupił kremówkę wydając ostatnie pieniądze które miał przy sobie.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Ania
Super Poster



Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Pon 20:59, 03 Kwi 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego kota, obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze, bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą, bardzo ładnym kosmitą z zielonymi oczami i każdy kto podszedł trochę bliżej widział, że kotek ma także czułki.
Zdzisiu zachwycił się wielkościa zielonych czułek i pomyślał, że chciałby mieć takie same.
Zdzisiu kupił kremówkę wydając ostatnie pieniądze które miał przy sobie.
Ponieważ kotek był głodny


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
eqes
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Pon 23:41, 03 Kwi 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego kota, obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze, bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą, bardzo ładnym kosmitą z zielonymi oczami i każdy kto podszedł trochę bliżej widział, że kotek ma także czułki.
Zdzisiu zachwycił się wielkościa zielonych czułek i pomyślał, że chciałby mieć takie same.
Zdzisiu kupił kremówkę wydając ostatnie pieniądze które miał przy sobie.
Ponieważ kotek był głodny wyrzucił go do rzeki


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Gienia
Super Poster



Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawelno

 PostWysłany: Wto 22:47, 04 Kwi 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego kota, obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze, bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą, bardzo ładnym kosmitą z zielonymi oczami i każdy kto podszedł trochę bliżej widział, że kotek ma także czułki.
Zdzisiu zachwycił się wielkościa zielonych czułek i pomyślał, że chciałby mieć takie same.
Zdzisiu kupił kremówkę wydając ostatnie pieniądze które miał przy sobie.
Ponieważ kotek był głodny wyrzucił go do rzeki
narażając w ten sposób


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Ania
Super Poster



Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Czw 15:15, 06 Kwi 2006    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego kota, obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze, bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą, bardzo ładnym kosmitą z zielonymi oczami i każdy kto podszedł trochę bliżej widział, że kotek ma także czułki.
Zdzisiu zachwycił się wielkościa zielonych czułek i pomyślał, że chciałby mieć takie same.
Zdzisiu kupił kremówkę wydając ostatnie pieniądze, które miał przy sobie.
Ponieważ kotek był głodny, wyrzucił go do rzeki narażając w ten sposób swoje pazurki z manicurem


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Bercik
Poster



Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Czw 13:29, 15 Lut 2007    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego kota, obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze, bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą, bardzo ładnym kosmitą z zielonymi oczami i każdy kto podszedł trochę bliżej widział, że kotek ma także czułki.
Zdzisiu zachwycił się wielkościa zielonych czułek i pomyślał, że chciałby mieć takie same.
Zdzisiu kupił kremówkę wydając ostatnie pieniądze, które miał przy sobie.
Ponieważ kotek był głodny, wyrzucił go do rzeki narażając w ten sposób swoje pazurki z manicurem. ODZIWO KOTEK PłYWAł !


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Gienia
Super Poster



Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawelno

 PostWysłany: Czw 15:23, 15 Lut 2007    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego kota, obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze, bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą, bardzo ładnym kosmitą z zielonymi oczami i każdy kto podszedł trochę bliżej widział, że kotek ma także czułki.
Zdzisiu zachwycił się wielkościa zielonych czułek i pomyślał, że chciałby mieć takie same.
Zdzisiu kupił kremówkę wydając ostatnie pieniądze, które miał przy sobie.
Ponieważ kotek był głodny, wyrzucił go do rzeki narażając w ten sposób swoje pazurki z manicurem. ODZIWO KOTEK PłYWAł !
I to nawet bardzo dobrze


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
eqes
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Czw 15:52, 15 Lut 2007    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego kota, obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze, bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą, bardzo ładnym kosmitą z zielonymi oczami i każdy kto podszedł trochę bliżej widział, że kotek ma także czułki.
Zdzisiu zachwycił się wielkościa zielonych czułek i pomyślał, że chciałby mieć takie same.
Zdzisiu kupił kremówkę wydając ostatnie pieniądze, które miał przy sobie.
Ponieważ kotek był głodny, wyrzucił go do rzeki narażając w ten sposób swoje pazurki z manicurem. ODZIWO KOTEK PłYWAł !
I to nawet bardzo dobrze bo popłynął do Szwecji


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Gienia
Super Poster



Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawelno

 PostWysłany: Czw 17:45, 15 Lut 2007    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego kota, obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze, bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą, bardzo ładnym kosmitą z zielonymi oczami i każdy kto podszedł trochę bliżej widział, że kotek ma także czułki.
Zdzisiu zachwycił się wielkościa zielonych czułek i pomyślał, że chciałby mieć takie same.
Zdzisiu kupił kremówkę wydając ostatnie pieniądze, które miał przy sobie.
Ponieważ kotek był głodny, wyrzucił go do rzeki narażając w ten sposób swoje pazurki z manicurem. ODZIWO KOTEK PłYWAł !
I to nawet bardzo dobrze bo popłynął do Szwecji gdzie codziennie wszystkie koty


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
eqes
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Czw 20:00, 15 Lut 2007    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego kota, obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze, bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą, bardzo ładnym kosmitą z zielonymi oczami i każdy kto podszedł trochę bliżej widział, że kotek ma także czułki.
Zdzisiu zachwycił się wielkościa zielonych czułek i pomyślał, że chciałby mieć takie same.
Zdzisiu kupił kremówkę wydając ostatnie pieniądze, które miał przy sobie.
Ponieważ kotek był głodny, wyrzucił go do rzeki narażając w ten sposób swoje pazurki z manicurem. ODZIWO KOTEK PłYWAł !
I to nawet bardzo dobrze bo popłynął do Szwecji gdzie codziennie wszystkie koty są utylizowane.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Gienia
Super Poster



Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawelno

 PostWysłany: Czw 22:33, 15 Lut 2007    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego kota, obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze, bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą, bardzo ładnym kosmitą z zielonymi oczami i każdy kto podszedł trochę bliżej widział, że kotek ma także czułki.
Zdzisiu zachwycił się wielkościa zielonych czułek i pomyślał, że chciałby mieć takie same.
Zdzisiu kupił kremówkę wydając ostatnie pieniądze, które miał przy sobie.
Ponieważ kotek był głodny, wyrzucił go do rzeki narażając w ten sposób swoje pazurki z manicurem. ODZIWO KOTEK PłYWAł !
I to nawet bardzo dobrze bo popłynął do Szwecji gdzie codziennie wszystkie koty są utylizowane.Na szczęście ochroniarze


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
eqes
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Czw 23:23, 15 Lut 2007    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego kota, obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze, bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą, bardzo ładnym kosmitą z zielonymi oczami i każdy kto podszedł trochę bliżej widział, że kotek ma także czułki.
Zdzisiu zachwycił się wielkościa zielonych czułek i pomyślał, że chciałby mieć takie same.
Zdzisiu kupił kremówkę wydając ostatnie pieniądze, które miał przy sobie.
Ponieważ kotek był głodny, wyrzucił go do rzeki narażając w ten sposób swoje pazurki z manicurem. ODZIWO KOTEK PłYWAł !
I to nawet bardzo dobrze bo popłynął do Szwecji gdzie codziennie wszystkie koty są utylizowane.Na szczęście ochroniarze wywalili kotka na śmietnik


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Gienia
Super Poster



Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawelno

 PostWysłany: Pią 22:16, 16 Lut 2007    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego kota, obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze, bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą, bardzo ładnym kosmitą z zielonymi oczami i każdy kto podszedł trochę bliżej widział, że kotek ma także czułki.
Zdzisiu zachwycił się wielkościa zielonych czułek i pomyślał, że chciałby mieć takie same.
Zdzisiu kupił kremówkę wydając ostatnie pieniądze, które miał przy sobie.
Ponieważ kotek był głodny, wyrzucił go do rzeki narażając w ten sposób swoje pazurki z manicurem. ODZIWO KOTEK PłYWAł !
I to nawet bardzo dobrze bo popłynął do Szwecji gdzie codziennie wszystkie koty są utylizowane.Na szczęście ochroniarze wywalili kotka na śmietnik krzycząc przy tym


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
eqes
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Nie 23:43, 18 Lut 2007    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego kota, obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze, bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą, bardzo ładnym kosmitą z zielonymi oczami i każdy kto podszedł trochę bliżej widział, że kotek ma także czułki.
Zdzisiu zachwycił się wielkościa zielonych czułek i pomyślał, że chciałby mieć takie same.
Zdzisiu kupił kremówkę wydając ostatnie pieniądze, które miał przy sobie.
Ponieważ kotek był głodny, wyrzucił go do rzeki narażając w ten sposób swoje pazurki z manicurem. ODZIWO KOTEK PłYWAł !
I to nawet bardzo dobrze bo popłynął do Szwecji gdzie codziennie wszystkie koty są utylizowane.Na szczęście ochroniarze wywalili kotka na śmietnik krzycząc przy tym to koniec wstrętny kocie !!!


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Spy
Super Poster



Dołączył: 24 Sie 2005
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Pon 17:01, 19 Lut 2007    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego kota, obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze, bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą, bardzo ładnym kosmitą z zielonymi oczami i każdy kto podszedł trochę bliżej widział, że kotek ma także czułki.
Zdzisiu zachwycił się wielkościa zielonych czułek i pomyślał, że chciałby mieć takie same.
Zdzisiu kupił kremówkę wydając ostatnie pieniądze, które miał przy sobie.
Ponieważ kotek był głodny, wyrzucił go do rzeki narażając w ten sposób swoje pazurki z manicurem. ODZIWO KOTEK PłYWAł !
I to nawet bardzo dobrze bo popłynął do Szwecji gdzie codziennie wszystkie koty są utylizowane.Na szczęście ochroniarze wywalili kotka na śmietnik krzycząc przy tym to koniec wstrętny kocie !!! Lądując w śmietniku kot spostrzegł piekną kocice...


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
eqes
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Pon 17:16, 19 Lut 2007    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego kota, obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze, bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą, bardzo ładnym kosmitą z zielonymi oczami i każdy kto podszedł trochę bliżej widział, że kotek ma także czułki.
Zdzisiu zachwycił się wielkościa zielonych czułek i pomyślał, że chciałby mieć takie same.
Zdzisiu kupił kremówkę wydając ostatnie pieniądze, które miał przy sobie.
Ponieważ kotek był głodny, wyrzucił go do rzeki narażając w ten sposób swoje pazurki z manicurem. ODZIWO KOTEK PłYWAł !
I to nawet bardzo dobrze bo popłynął do Szwecji gdzie codziennie wszystkie koty są utylizowane.Na szczęście ochroniarze wywalili kotka na śmietnik krzycząc przy tym to koniec wstrętny kocie !!! Lądując w śmietniku kot spostrzegł piekną kocice... to był jednak ostatni widok


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Bercik
Poster



Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Wto 23:03, 20 Lut 2007    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego kota, obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze, bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą, bardzo ładnym kosmitą z zielonymi oczami i każdy kto podszedł trochę bliżej widział, że kotek ma także czułki.
Zdzisiu zachwycił się wielkościa zielonych czułek i pomyślał, że chciałby mieć takie same.
Zdzisiu kupił kremówkę wydając ostatnie pieniądze, które miał przy sobie.
Ponieważ kotek był głodny, wyrzucił go do rzeki narażając w ten sposób swoje pazurki z manicurem. ODZIWO KOTEK PłYWAł !
I to nawet bardzo dobrze bo popłynął do Szwecji gdzie codziennie wszystkie koty są utylizowane.Na szczęście ochroniarze wywalili kotka na śmietnik krzycząc przy tym to koniec wstrętny kocie !!! Lądując w śmietniku kot spostrzegł piekną kocice... to był jednak ostatni widok. [/b] Zdzisiu spostrzegł to


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Gienia
Super Poster



Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawelno

 PostWysłany: Śro 12:10, 21 Lut 2007    Temat postu: Back to top

Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego kota, obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze, bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą, bardzo ładnym kosmitą z zielonymi oczami i każdy kto podszedł trochę bliżej widział, że kotek ma także czułki.
Zdzisiu zachwycił się wielkościa zielonych czułek i pomyślał, że chciałby mieć takie same.
Zdzisiu kupił kremówkę wydając ostatnie pieniądze, które miał przy sobie.
Ponieważ kotek był głodny, wyrzucił go do rzeki narażając w ten sposób swoje pazurki z manicurem. ODZIWO KOTEK PłYWAł !
I to nawet bardzo dobrze bo popłynął do Szwecji gdzie codziennie wszystkie koty są utylizowane.Na szczęście ochroniarze wywalili kotka na śmietnik krzycząc przy tym "to koniec wstrętny kocie !!!" Lądując w śmietniku kot spostrzegł piekną kocice... to był jednak ostatni widok. Zdzisiu spostrzegł to i ucieszył sie, ponieważ


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Bercik
Poster



Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

 PostWysłany: Śro 22:53, 21 Lut 2007    Temat postu: Back to top

PostWysłany: Śro 12:10, 21 Lut 2007 Temat postu:
Dawno dawno temu w Opolskim WOPR-rze żył sobie Zdzisiu - pseudonim Chuck Norris. Był mega ratownikiem, ale pewnego dnia, na cudownej plaży dostrzegł wielkiego, pieknego kota, obok którego siedziało trzech ubranych w garnitury - facectów w czerni.Byli to jego ochroniarze, bardzo smutni ochroniarze, którzy należeli do miłośników tenisa stolowego.
Kotek był kosmitą, bardzo ładnym kosmitą z zielonymi oczami i każdy kto podszedł trochę bliżej widział, że kotek ma także czułki.
Zdzisiu zachwycił się wielkościa zielonych czułek i pomyślał, że chciałby mieć takie same.
Zdzisiu kupił kremówkę wydając ostatnie pieniądze, które miał przy sobie.
Ponieważ kotek był głodny, wyrzucił go do rzeki narażając w ten sposób swoje pazurki z manicurem. ODZIWO KOTEK PłYWAł !
I to nawet bardzo dobrze bo popłynął do Szwecji gdzie codziennie wszystkie koty są utylizowane.Na szczęście ochroniarze wywalili kotka na śmietnik krzycząc przy tym "to koniec wstrętny kocie !!!" Lądując w śmietniku kot spostrzegł piekną kocice... to był jednak ostatni widok. Zdzisiu spostrzegł to i ucieszył sie, ponieważ otrzymał świetną okazję


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Opolscy Ratownicy Strona Główna -> Off topic Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach